Krem z filtrem przeciwsłonecznym jest niezastąpionym kosmetykiem w trakcie lata. Pełni dwie ważne funkcje – zastępuje pielęgnujący krem do ciała i zapewnia skórze wzmożoną ochronę przed szkodliwym promieniowaniem. Na nic zda się jednak wtedy, kiedy używamy go popełniając jeden z poniższych błędów.

Ochrona przeciwsłoneczna jest bardzo ważna, ponieważ promienie UV mogą wyrządzić wiele szkód nie tylko w obrębie tkanki skórnej, ale również w całym organizmie. Warto sięgać po filtry przeciwsłoneczne, naturalne olejki pochłaniające lub odbijające promienie albo kosmetyki z dodatkiem składników zapewniających ochronę. Trzeba to jednak robić z głową.

Oto najczęściej popełniane przy nakładaniu filtru UV błędy!

Błąd nr 1. Nakładanie kremu z filtrem dopiero na plaży

Wiele kobiet pakuje krem z filtrem w torebkę, idzie na plaże i dopiero po wygodnym ułożeniu się na kocu prosi męża o posmarowanie pleców kremem. To duży błąd, bo w drodze na plażę słońce równie mocno oddziałuje na naszą skórę. Kosmetyki z filtrem powinniśmy nakładać jeszcze przed wyjściem z domu, a nie w ostatniej chwili.

Błąd nr 2. Nieodpowiedni współczynnik SPF

Określany liczbowo faktor to ważna informacja, którą powinno brać się pod uwagę przy wyborze filtra. Bardzo często o tym zapominamy i dobieramy kosmetyki na oślep. Im większe nasłonecznienie, tym wyższy filtr powinien zostać użyty. Innego produktu powinno się używać w południe na plaży, a innego na popołudniowym spacerze w parku.

Błąd nr 3. Używanie za małej ilości kremu

Na ochronie skóry nie powinniśmy oszczędzać. Zasada jest prosta: zbyt małą ilość kremu z filtrem UV nie zapewni nam kompleksowej ochrony. Zabezpieczać trzeba całe ciało (nawet stopy), dokładnie rozsmarowując dużą ilość kremu. Filtry nie są drogimi kosmetykami, dlatego nie opłaca się przesadnie minimalizować ilość użytego kosmetyku.

Błąd nr 4. Stosowanie kosmetyków po dacie ważności

Data na opakowaniu znajduje się tam nie przypadkowo. Po określonym czasie filtr traci swoje właściwości. Nie warto stosować kremu przeciwsłonecznego z poprzedniego sezonu, bo nawet jeśli nie wywoła u nas podrażnień, będzie po prostu nieskuteczny. Przeterminowany krem z filtrem np. SPF25 tak naprawdę będzie zapewniał ochronę na poziomie SPF10, a nawet zerowym.

Błąd 5. Pomijanie filtra UV przy ciemnej karnacji

Czas skończyć z tym mitem, w którym błędnie powtarzane jest, że tylko skóra jasna potrzebuje ochrony. Owszem, ma ona mniej barwnika, która jest dla nas naturalną barierą przed promieniowaniem, ale w ciemniejszej skórze nie jest go na tyle dużo, aby mógł zastąpić filtr. Promieniowanie latem jest na tyle duże, że filtr UV jest koniecznością dla każdego typu skóry.