Wałki termalne, papiloty i tradycyjne lokówki właśnie odchodzą do lamusa. Jak to możliwe? Przecież tak wiele dziewczyn korzystało z tych gadżetów. Jednak teraz pojawił się nowy przyrząd, dzięki któremu twoje loki będą piękne i trwałe. Jest to bąbelkowa lokówka, czyli iron bubble.

Jak wygląda bąbelkowa lokówka?

Iron bubble wielkością nie ustępuje klasycznej lokówce. Jednak płytki termiczne mają zupełnie inny kształt. Są to bowiem połączone ze sobą kulki, które mienią się kolorami tęczy. Bąbelkowa lokówka zasilana jest elektrycznie, ma długi obrotowy przewód i ceramiczne płyty. Temperatura minimalna to 80°C, maksymalna zaś 220°C. Aby zakręcić loki, pasemko należy włożyć pomiędzy płytki, które otwiera się za pomocą specjalnego przycisku.

Jak używa się iron bubble?

Włosy dokładnie wysusz i rozczesz. Następnie nałóż na nie kosmetyk termoochronny i poczekaj chwilę aż całkowicie się wchłonie. W tym czasie bąbelkowa lokówka nagrzeje się do takiej temperatury, jaką ustawiłaś na cyfrowym regulatorze. Urządzenie przeznaczone jest do kręcenia każdego rodzaju włosów. A jak zrobić to poprawnie? Wydziel jedno cienkie pasemko i zawiń je wokół płytki termicznej w taki sposób, aby okręcało się tylko na połączeniach ceramicznych kulek. Równie dobrze jedno pasmo możesz niestarannie owinąć wokół lokówki. W ten sposób otrzymasz eleganckie, ale nieco niedbale zrobione loki. Na koniec zabiegu włosy spryskaj lakierem lub olejkiem utrwalającym skręt i dodającym blasku.

Jak dbać o czystość iron bubble?

Nie ma w tym niczego skomplikowanego. Kiedy lokówka ostygnie, przetrzyj ją wilgotną ściereczką, a następnie zdezynfekuj. Bardzo ważne jest, aby usunąć wszystkie zanieczyszczenia, w tym sebum, łupież, kurz i połamane włosy. W przeciwnym wypadku mogłyby popsuć końcowy efekt następnej stylizacji. Co więcej, zabrudzona lokówka to idealne miejsce do namnażania się bakterii, które potem przenosisz na skórę głowy. Skutek? Łupież, podrażnienia, choroby skóry, nadmierne wypadanie włosów.